bina
PostWysłany: Nie 1:14, 30 Wrz 2007    Temat postu:

Była sobie roześmiana....mała dziewczynka która...płatała rodzicom figle. Pewnego dnia gdy... rodzice zorientowali się... że wyszła sama...Porwał ją psychopata...i chciał od... rodziców dziewczynki kolekcję...ich barwnych wspomnień...opowiedziała jak przyłapała....złego harcerza na...kradzieży barwnych wspomnień...wszystcy sie tym ....zafascynowali bo miała....portret Chucka Norrisa....oraz jego majteczki.... ...i ślad po...kopnięciu z półobrotu...zaginął w dziwny...wyjaśniony i ciekawy....sposób na blondynkę...która stała przy...długiej,prostej autostradzie...urlałysprzedawając krzywe banany...z krzywą twarzą...wracając do dziewczynki...była to rozsądna...inaczej uczennica szkoły... ktora po szkole...chodziła do biblioteki...w której była...bardzo ladna starsza...pani z której...turlały się dropsy...które mialy na...pancerzyku szarego śledzika...
Chuck Norris
PostWysłany: Pią 18:07, 04 Maj 2007    Temat postu:

Coś się Ci pomyliło Wesoly Sałata xD edytuj !
Sałatka
PostWysłany: Pią 15:38, 04 Maj 2007    Temat postu:

Była sobie roześmiana....mała dziewczynka która...płatała rodzicom figle. Pewnego dnia gdy... rodzice zorientowali się... że wyszła sama...Porwał ją psychopata...i chciał od... rodziców dziewczynki kolekcję...ich barwnych wspomnień...opowiedziała jak przyłapała....złego harcerza na...kradzieży barwnych wspomnień...wszystcy sie tym ....zafascynowali bo miała....portret Chucka Norrisa....oraz jego majteczki.... ...i ślad po...kopnięciu z półobrotu...zaginął w dziwny...wyjaśniony i ciekawy....sposób na blondynkę...która stała przy...długiej,prostej autostradzie...sprzedawając krzywe banany...z krzywą twarzą...wracając do dziewczynki...Dziewczynce spodobalo sie co robi blądynka...
Klaudia
PostWysłany: Pią 11:12, 04 Maj 2007    Temat postu:

Była sobie roześmiana....mała dziewczynka która...płatała rodzicom figle. Pewnego dnia gdy... rodzice zorientowali się... że wyszła sama...Porwał ją psychopata...i chciał od... rodziców dziewczynki kolekcję...ich barwnych wspomnień...opowiedziała jak przyłapała....złego harcerza na...kradzieży barwnych wspomnień...wszystcy sie tym ....zafascynowali bo miała....portret Chucka Norrisa....oraz jego majteczki.... ...i ślad po...kopnięciu z półobrotu...zaginął w dziwny...wyjaśniony i ciekawy....sposób na blondynkę...która stała przy...długiej,prostej autostradzie...urlałysprzedawając krzywe banany...z krzywą twarzą...wracając do dziewczynki...była to rozsądna...inaczej uczennica szkoły... ktora po szkole...chodziła do biblioteki...w której była...bardzo ladna starsza...pani z której...turlały się dropsy...które mialy na...
Chuck Norris
PostWysłany: Pią 11:06, 04 Maj 2007    Temat postu:

Była sobie roześmiana....mała dziewczynka która...płatała rodzicom figle. Pewnego dnia gdy... rodzice zorientowali się... że wyszła sama...Porwał ją psychopata...i chciał od... rodziców dziewczynki kolekcję...ich barwnych wspomnień...opowiedziała jak przyłapała....złego harcerza na...kradzieży barwnych wspomnień...wszystcy sie tym ....zafascynowali bo miała....portret Chucka Norrisa....oraz jego majteczki.... ...i ślad po...kopnięciu z półobrotu...zaginął w dziwny...wyjaśniony i ciekawy....sposób na blondynkę...która stała przy...długiej,prostej autostradzie...urlałysprzedawając krzywe banany...z krzywą twarzą...wracając do dziewczynki...była to rozsądna...inaczej uczennica szkoły... ktora po szkole...chodziła do biblioteki...w której była...bardzo ladna starsza...pani z której...turlały się dropsy...
Klaudia
PostWysłany: Czw 22:11, 03 Maj 2007    Temat postu:

Była sobie roześmiana....mała dziewczynka która...płatała rodzicom figle. Pewnego dnia gdy... rodzice zorientowali się... że wyszła sama...Porwał ją psychopata...i chciał od... rodziców dziewczynki kolekcję...ich barwnych wspomnień...opowiedziała jak przyłapała....złego harcerza na...kradzieży barwnych wspomnień...wszystcy sie tym ....zafascynowali bo miała....portret Chucka Norrisa....oraz jego majteczki.... ...i ślad po...kopnięciu z półobrotu...zaginął w dziwny...wyjaśniony i ciekawy....sposób na blondynkę...która stała przy...długiej,prostej autostradzie...sprzedawając krzywe banany...z krzywą twarzą...wracając do dziewczynki...była to rozsądna...inaczej uczennica szkoły... ktora po szkole...chodziła do biblioteki...w której była...bardzo ladna starsza...pani z której...
marta
PostWysłany: Wto 16:02, 01 Maj 2007    Temat postu:

Była sobie roześmiana....mała dziewczynka która...płatała rodzicom figle. Pewnego dnia gdy... rodzice zorientowali się... że wyszła sama...Porwał ją psychopata...i chciał od... rodziców dziewczynki kolekcję...ich barwnych wspomnień...opowiedziała jak przyłapała....złego harcerza na...kradzieży barwnych wspomnień...wszystcy sie tym ....zafascynowali bo miała....portret Chucka Norrisa....oraz jego majteczki.... ...i ślad po...kopnięciu z półobrotu...zaginął w dziwny...wyjaśniony i ciekawy....sposób na blondynkę...która stała przy...długiej,prostej autostradzie...sprzedawając krzywe banany...z krzywą twarzą...wracając do dziewczynki...była to rozsądna...inaczej uczennica szkoły... ktora po szkole...chodziła do biblioteki...w której była...bardzo ladna starsza...
Klaudia
PostWysłany: Nie 15:20, 29 Kwi 2007    Temat postu:

Była sobie roześmiana....mała dziewczynka która...płatała rodzicom figle. Pewnego dnia gdy... rodzice zorientowali się... że wyszła sama...Porwał ją psychopata...i chciał od... rodziców dziewczynki kolekcję...ich barwnych wspomnień...opowiedziała jak przyłapała....złego harcerza na...kradzieży barwnych wspomnień...wszystcy sie tym ....zafascynowali bo miała....portret Chucka Norrisa....oraz jego majteczki.... ...i ślad po...kopnięciu z półobrotu...zaginął w dziwny...wyjaśniony i ciekawy....sposób na blondynkę...która stała przy...długiej,prostej autostradzie...sprzedawając krzywe banany...z krzywą twarzą...wracając do dziewczynki...była to rozsądna...inaczej uczennica szkoły... ktora po szkole...chodziła do biblioteki...w której była...
Pozun
PostWysłany: Nie 10:28, 11 Mar 2007    Temat postu:

Była sobie roześmiana....mała dziewczynka która...płatała rodzicom figle. Pewnego dnia gdy... rodzice zorientowali się... że wyszła sama...Porwał ją psychopata...i chciał od... rodziców dziewczynki kolekcję...ich barwnych wspomnień...opowiedziała jak przyłapała....złego harcerza na...kradzieży barwnych wspomnień...wszystcy sie tym ....zafascynowali bo miała....portret Chucka Norrisa....oraz jego majteczki.... ...i ślad po...kopnięciu z półobrotu...zaginął w dziwny...wyjaśniony i ciekawy....sposób na blondynkę...która stała przy...długiej,prostej autostradzie...sprzedawając krzywe banany...z krzywą twarzą...wracając do dziewczynki... potkneła się o...
Rybson
PostWysłany: Czw 9:58, 01 Mar 2007    Temat postu:

Była sobie roześmiana....mała dziewczynka która...płatała rodzicom figle. Pewnego dnia gdy... rodzice zorientowali się... że wyszła sama...Porwał ją psychopata...i chciał od... rodziców dziewczynki kolekcję...ich barwnych wspomnień...opowiedziała jak przyłapała....złego harcerza na...kradzieży barwnych wspomnień...wszystcy sie tym ....zafascynowali bo miała....portret Chucka Norrisa....oraz jego majteczki.... ...i ślad po...kopnięciu z półobrotu...zaginął w dziwny...wyjaśniony i ciekawy....sposób na blondynkę...która stała przy...długiej,prostej autostradzie...sprzedawając krzywe banany...z krzywą twarzą...wracając do dziewczynki...była to rozsądna...inaczej uczennica szkoły... ktora po szkole...chodziła do biblioteki...
Krzysiek
PostWysłany: Czw 9:08, 01 Mar 2007    Temat postu:

Była sobie roześmiana....mała dziewczynka która...płatała rodzicom figle. Pewnego dnia gdy... rodzice zorientowali się... że wyszła sama...Porwał ją psychopata...i chciał od... rodziców dziewczynki kolekcję...ich barwnych wspomnień...opowiedziała jak przyłapała....złego harcerza na...kradzieży barwnych wspomnień...wszystcy sie tym ....zafascynowali bo miała....portret Chucka Norrisa....oraz jego majteczki.... ...i ślad po...kopnięciu z półobrotu...zaginął w dziwny...wyjaśniony i ciekawy....sposób na blondynkę...która stała przy...długiej,prostej autostradzie...sprzedawając krzywe banany...z krzywą twarzą...wracając do dziewczynki...była to rozsądna...inaczej uczennica szkoły... ktora po szkole...
Rybson
PostWysłany: Czw 8:55, 01 Mar 2007    Temat postu:

Była sobie roześmiana....mała dziewczynka która...płatała rodzicom figle. Pewnego dnia gdy... rodzice zorientowali się... że wyszła sama...Porwał ją psychopata...i chciał od... rodziców dziewczynki kolekcję...ich barwnych wspomnień...opowiedziała jak przyłapała....złego harcerza na...kradzieży barwnych wspomnień...wszystcy sie tym ....zafascynowali bo miała....portret Chucka Norrisa....oraz jego majteczki.... ...i ślad po...kopnięciu z półobrotu...zaginął w dziwny...wyjaśniony i ciekawy....sposób na blondynkę...która stała przy...długiej,prostej autostradzie...sprzedawając krzywe banany...z krzywą twarzą...wracając do dziewczynki...była to rozsądna...inaczej uczennica szkoły...
bina
PostWysłany: Śro 1:19, 28 Lut 2007    Temat postu:

Była sobie roześmiana....mała dziewczynka która...płatała rodzicom figle. Pewnego dnia gdy... rodzice zorientowali się... że wyszła sama...Porwał ją psychopata...i chciał od... rodziców dziewczynki kolekcję...ich barwnych wspomnień...opowiedziała jak przyłapała....złego harcerza na...kradzieży barwnych wspomnień...wszystcy sie tym ....zafascynowali bo miała....portret Chucka Norrisa....oraz jego majteczki.... ...i ślad po...kopnięciu z półobrotu...zaginął w dziwny...wyjaśniony i ciekawy....sposób na blondynkę...która stała przy...długiej,prostej autostradzie...sprzedawając krzywe banany...z krzywą twarzą...wracając do dziewczynki...była to rozsądna...
Ola
PostWysłany: Nie 11:24, 07 Sty 2007    Temat postu:

Była sobie roześmiana....mała dziewczynka która...płatała rodzicom figle. Pewnego dnia gdy... rodzice zorientowali się... że wyszła sama...Porwał ją psychopata...i chciał od... rodziców dziewczynki kolekcję...ich barwnych wspomnień...opowiedziała jak przyłapała....złego harcerza na...kradzieży barwnych wspomnień...wszystcy sie tym ....zafascynowali bo miała....portret Chucka Norrisa....oraz jego majteczki.... ...i ślad po...kopnięciu z półobrotu...zaginął w dziwny...wyjaśniony i ciekawy....sposób na blondynkę...która stała przy...długiej,prostej autostradzie...sprzedawając krzywe banany...z krzywą twarzą...wracając do dziewczynki...była ona teraz...
Krzysiek
PostWysłany: Nie 4:04, 17 Gru 2006    Temat postu:

Była sobie roześmiana....mała dziewczynka która...płatała rodzicom figle. Pewnego dnia gdy... rodzice zorientowali się... że wyszła sama...Porwał ją psychopata...i chciał od... rodziców dziewczynki kolekcję...ich barwnych wspomnień...opowiedziała jak przyłapała....złego harcerza na...kradzieży barwnych wspomnień...wszystcy sie tym ....zafascynowali bo miała....portret Chucka Norrisa....oraz jego majteczki.... ...i ślad po...kopnięciu z półobrotu...zaginął w dziwny...wyjaśniony i ciekawy....sposób na blondynkę...która stała przy...długiej,prostej autostradzie...sprzedawając krzywe banany...z krzywą twarzą...wracając do dziewczynki...



P.S. Dla osób mało kapowaytych chodzi o powrót do wątku o dziewczynce a nie że blondynka z krzywym bananem na twarzy wraca do dziewczynki Jezyk Wesoly....
bina
PostWysłany: Nie 1:06, 17 Gru 2006    Temat postu:

Była sobie roześmiana....mała dziewczynka która...płatała rodzicom figle. Pewnego dnia gdy... rodzice zorientowali się... że wyszła sama...Porwał ją psychopata...i chciał od... rodziców dziewczynki kolekcję...ich barwnych wspomnień...opowiedziała jak przyłapała....złego harcerza na...kradzieży barwnych wspomnień...wszystcy sie tym ....zafascynowali bo miała....portret Chucka Norrisa....oraz jego majteczki.... ...i ślad po...kopnięciu z półobrotu...zaginął w dziwny...wyjaśniony i ciekawy....sposób na blondynkę...która stała przy...długiej,prostej autostradzie...sprzedawając krzywe banany...z krzywą twarzą...
Rybson
PostWysłany: Nie 17:20, 19 Lis 2006    Temat postu:

Była sobie roześmiana....mała dziewczynka która...płatała rodzicom figle. Pewnego dnia gdy... rodzice zorientowali się... że wyszła sama...Porwał ją psychopata...i chciał od... rodziców dziewczynki kolekcję...ich barwnych wspomnień...opowiedziała jak przyłapała....złego harcerza na...kradzieży barwnych wspomnień...wszystcy sie tym ....zafascynowali bo miała....portret Chucka Norrisa....oraz jego majteczki.... ...i ślad po...kopnięciu z półobrotu...zaginął w dziwny...wyjaśniony i ciekawy....sposób na blondynkę...która stała przy...długiej,prostej autostradzie...sprzedawając krzywe banany...
Rybson
PostWysłany: Nie 17:18, 19 Lis 2006    Temat postu:

Była sobie roześmiana....mała dziewczynka która...płatała rodzicom figle. Pewnego dnia gdy... rodzice zorientowali się... że wyszła sama...Porwał ją psychopata...i chciał od... rodziców dziewczynki kolekcję...ich barwnych wspomnień...opowiedziała jak przyłapała....złego harcerza na...kradzieży barwnych wspomnień...wszystcy sie tym ....zafascynowali bo miała....portret Chucka Norrisa....oraz jego majteczki.... ...i ślad po...kopnięciu z półobrotu...zaginął w dziwny...wyjaśniony i ciekawy....sposób na blondynkę...która stała przy...długiej,prostej autostradzie...
Rybson
PostWysłany: Nie 17:17, 19 Lis 2006    Temat postu:

Była sobie roześmiana....mała dziewczynka która...płatała rodzicom figle. Pewnego dnia gdy... rodzice zorientowali się... że wyszła sama...Porwał ją psychopata...i chciał od... rodziców dziewczynki kolekcję...ich barwnych wspomnień...opowiedziała jak przyłapała....złego harcerza na...kradzieży barwnych wspomnień...wszystcy sie tym ....zafascynowali bo miała....portret Chucka Norrisa....oraz jego majteczki.... ...i ślad po...kopnięciu z półobrotu...zaginął w dziwny...wyjaśniony i ciekawy....sposób na blondynkę...która stała przy...
Ola
PostWysłany: Pon 11:02, 06 Lis 2006    Temat postu:

Była sobie roześmiana....mała dziewczynka która...płatała rodzicom figle. Pewnego dnia gdy... rodzice zorientowali się... że wyszła sama...Porwał ją psychopata...i chciał od... rodziców dziewczynki kolekcję...ich barwnych wspomnień...opowiedziała jak przyłapała....złego harcerza na...kradzieży barwnych wspomnień...wszystcy sie tym ....zafascynowali bo miała....portret Chucka Norrisa....oraz jego majteczki.... ...i ślad po...kopnięciu z półobrotu...zaginął w dziwny...wyjaśniony i ciekawy....sposób na blondynkę...
Krzysiek
PostWysłany: Pon 8:09, 06 Lis 2006    Temat postu:

Była sobie roześmiana....mała dziewczynka która...płatała rodzicom figle. Pewnego dnia gdy... rodzice zorientowali się... że wyszła sama...Porwał ją psychopata...i chciał od... rodziców dziewczynki kolekcję...ich barwnych wspomnień...opowiedziała jak przyłapała....złego harcerza na...kradzieży barwnych wspomnień...wszystcy sie tym ....zafascynowali bo miała....portret Chucka Norrisa....oraz jego majteczki.... ...i ślad po...kopnięciu z półobrotu...zaginął w dziwny...wyjaśniony i ciekawy....
bina
PostWysłany: Pon 0:30, 06 Lis 2006    Temat postu:

Była sobie roześmiana....mała dziewczynka która...płatała rodzicom figle. Pewnego dnia gdy... rodzice zorientowali się... że wyszła sama...Porwał ją psychopata...i chciał od... rodziców dziewczynki kolekcję...ich barwnych wspomnień...opowiedziała jak przyłapała....złego harcerza na...kradzieży barwnych wspomnień...wszystcy sie tym ....zafascynowali bo miała....portret Chucka Norrisa....oraz jego majteczki.... ...i ślad po...kopnięciu z półobrotu...zaginął w dziwny...
Grzesiek
PostWysłany: Czw 17:09, 26 Paź 2006    Temat postu:

Była sobie roześmiana....mała dziewczynka która...płatała rodzicom figle. Pewnego dnia gdy... rodzice zorientowali się... że wyszła sama...Porwał ją psychopata...i chciał od... rodziców dziewczynki kolekcję...ich barwnych wspomnień...opowiedziała jak przyłapała....złego harcerza na...kradzieży barwnych wspomnień...wszystcy sie tym ....zafascynowali bo miała....portret Chucka Norrisa....oraz jego majteczki.... ...i ślad po...kopnięciu z półobrotu...
Ola
PostWysłany: Śro 10:00, 25 Paź 2006    Temat postu:

Była sobie roześmiana....mała dziewczynka która...płatała rodzicom figle. Pewnego dnia gdy... rodzice zorientowali się... że wyszła sama...Porwał ją psychopata...i chciał od... rodziców dziewczynki kolekcję...ich barwnych wspomnień...opowiedziała jak przyłapała....złego harcerza na...kradzieży barwnych wspomnień...wszystcy sie tym ....zafascynowali bo miała....portret Chucka Norrisa....oraz jego majteczki.... Hurra ...i ślad po...
Krzysiek
PostWysłany: Wto 20:57, 24 Paź 2006    Temat postu:

Była sobie roześmiana....mała dziewczynka która...płatała rodzicom figle. Pewnego dnia gdy... rodzice zorientowali się... że wyszła sama...Porwał ją psychopata...i chciał od... rodziców dziewczynki kolekcję...ich barwnych wspomnień...opowiedziała jak przyłapała....złego harcerza na...kradzieży barwnych wspomnień...wszystcy sie tym ....zafascynowali bo miała....portret Chucka Norrisa....oraz jego majteczki.... Hurra
Chuck Norris
PostWysłany: Wto 18:50, 24 Paź 2006    Temat postu:

Była sobie roześmiana....mała dziewczynka która...płatała rodzicom figle. Pewnego dnia gdy... rodzice zorientowali się... że wyszła sama...Porwał ją psychopata...i chciał od... rodziców dziewczynki kolekcję...ich barwnych wspomnień...opowiedziała jak przyłapała....złego harcerza na...kradzieży barwnych wspomnień...wszystcy sie tym ....zafascynowali bo miała....
portret Chucka Norrisa
Krzysiek
PostWysłany: Wto 7:58, 24 Paź 2006    Temat postu:

Była sobie roześmiana....mała dziewczynka która...płatała rodzicom figle. Pewnego dnia gdy... rodzice zorientowali się... że wyszła sama...Porwał ją psychopata...i chciał od... rodziców dziewczynki kolekcję...ich barwnych wspomnień...opowiedziała jak przyłapała....złego harcerza na...kradzieży barwnych wspomnień...wszystcy sie tym ....zafascynowali bo miała....
Gość
PostWysłany: Sob 18:31, 21 Paź 2006    Temat postu:

Była sobie roześmiana....mała dziewczynka która...płatała rodzicom figle. Pewnego dnia gdy... rodzice zorientowali się... że wyszła sama...Porwał ją psychopata...i chciał od... rodziców dziewczynki kolekcję...ich barwnych wspomnień...opowiedziała jak przyłapała....złego harcerza na...kradzieży barwnych wspomnień...wszystcy sie tym ....
Rysio*
PostWysłany: Pon 7:36, 11 Wrz 2006    Temat postu:

Była sobie roześmiana....mała dziewczynka która...płatała rodzicom figle. Pewnego dnia gdy... rodzice zorientowali się... że wyszła sama...Porwał ją psychopata...i chciał od... rodziców dziewczynki kolekcję...ich barwnych wspomnień...opowiedziała jak przyłapała....złego harcerza na...kradzieży barwnych wspomnień...wszystcy sie tym ....
bina
PostWysłany: Nie 22:18, 10 Wrz 2006    Temat postu:

Była sobie roześmiana....mała dziewczynka która...płatała rodzicom figle. Pewnego dnia gdy... rodzice zorientowali się... że wyszła sama...Porwał ją psychopata...i chciał od... rodziców dziewczynki kolekcję...ich barwnych wspomnień...opowiedziała jak przyłapała....złego harcerza na...kradzieży barwnych wspomnień...
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
   

Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group